Postanowiłam nieco poeksperymentować. Jako podstawowy składnik eksperymentu wybrałam formę do tarty ;)
Eksperyment się udał, tarta jest pyszna, a wszystkie składniki bardzo się lubią. Razem tworzą unikalną, przeciekawą całość.
A te składniki to przede wszystkim gogonzola, awokado i suszone pomidory. Mniam!
Co nam będzie potrzebne?
Ciasto:
- 215 g mąki krupczatki (niekoniecznie, ale ostatnio odkryłam, że jest najlepsza do tarty);
- 120 g masła;
- jedno duże jajo;
- szczypta soli i pieprzu;
- pół łyżeczki tymianku
Nadzienie:
- jedno awokado (nie musi być super dojrzałe - dojdzie podczas pieczenia);
- 150 g gorgonzoli;
- słoiczek suszonych pomidorów;
- 300 g jogurtu;
- 3 jaja;
- sól (ostrożnie - gorgonzola jest słona) i pieprz
1. Zaczynamy od wyrobienia ciasta. Na blat wysypujemy mąkę i masło, siekamy wszystko nożem. Następnie dodajemy jajo, sól, piepz, tymianek, wyrabiamy wszystko na gładziutką kulę.
3. Po wyjęciu z lodówki wkładamy ciasto do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy 20 minut. Po tym czasie wyciągamy, smarujemy roztrzepanym jajkiem (masa nie będzie się nam później wchłaniać w ciasto) i pieczemy jeszcze 5 minut.
4. Czas zająć się nadzieniem naszej tarty. Każdy quiche można zrobić z śmietany kremówki, śmietany 18%, jogurtu lub mleka. Proporcje zawsze wynoszą: 1 jajko w szklance do odmierzenia plus mleko/śmietana/jogurt do 1/2 wysokości szklanki, 2 jajka plus mleko/śmietana/jogurt do pełnej szklanki, 3 jajka plus mleko/śmietana/jogurt do 1 1/2 szklanki i tak dalej.
W tym przypadku użyłam 300 ml jogurtu i trzech jajek. Do tego dodałam pokruszoną gorgonzolę, sól (ostrożnie), pieprz i wszystko zblendowałam na jednolitą masę.
5. Na formę wykładamy pokrojone awokado (mały tip - awokado lubi czernieć, tak jak jabłko. Aby tego uniknąć, dodajmy do pokrojonych plasterków nieco soku z cytryny) i zalewamy przygotowaną masą. Na wierzchu układamy suszone pomidory. Ja dałam ich mnóstwo, bo je uwielbiam ;)
Bon apetit!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz